Dobra, potrzebne 3 punkty Dobre Chłopaki to nasz kolejny przeciwnik. O 16:10 byliśmy zwarci i gotowi by wystąpić w trzecim meczu BLS. Skoro Chłopaki są Dobre to trzeba było lepiej zagrać niż dobrze ;) Z takim nastawieniem wyszliśmy na parkiet. Mecz zaczął się pod nasze dyktando. Paweł Praczuk w 8 minucie otwiera wynik na naszą korzyść. Radość na ławce rezerwowych, radość Pawła ale to nie koniec jego wkładu w tym meczu. Pierwsza połowa kończy się wynikiem 1:0 dla nas. Druga połowa to atak naszej drużyny i przeciwnika na zmianę. Sytuacja zmienia się w 23 minucie kiedy to Tomek Kraczko dopada do bezpańskiej piłki i z 27 centymetrów (albo coś koło tego) pakuję piłkę do siatki. Mamy 2:0. Dobre Chłopaki zaczynają, przechwytujemy piłkę, szybkie podanie do Leszka Rzońcy a ten wbija trzecią bramkę. Kropkę nad i stawia ponownie Paweł Praczuk (28 minuta) i mamy 4:0. Można ? Można ! (TK)