Kiepski początek:(
Pierwszy mecz w nowym sezonie i od razu porażka. Bolesna porażka. Z powodów osobistych nie mogłem tego dnia być z drużyną i z tego powodu trudno mi opisać przebieg meczu. Z tego co słyszałem, w pierwszej połowie nie wyglądało to zle i nic nie wskazywało że ten mecz przegramy. Niestety w drugiej połowie pozwoliliśmy przeciwnikom strzelić dwie bramki a my nie potrafiliśmy trafić do bramki przeciwnika. Końcowy wynik 2-0 dla Genticusu. I co? Zapominamy o tym meczu, zaliczyliśmy falstart ale to nie znaczy że się poddajemy. Przed nami sześć trudnych spotkań ale wszystkie można wygrać i cieszyć się na koniec sezonu. Przed nami mecz z ekipą "Krzymowski Team", i będzie to cholernie trudne spotkanie. Ekipa Piotrka Krzymowskiego doskonale pamięta ostatnie nasze "derby" i jestem pewny że zrobią wszystko aby się na Nas odegrać (nie dziwie się). Jestem w 100% przekonany że na żadnego innego rywala nie wyjdą tak zmotywowani jak na nas. My musimy skupić się na sobie, musimy zagrać swoje i udowodnić że ten pierwszy mecz to był wypadek przy pracy i tylko chwilowa słabość. Nie możemy sobie pozwolić na stratę choćby punktu. Bo NIE. Panowie przypominam że to są zawody a w zawodach oprócz dobrej zabawy liczą się zwycięstwa. O zwycięzcach się mówi i pamięta. Wierzę że będą mówić i pisać o Nas:)
Przypominam. Sobota godzina 19:15 Zespół Szkół Geodezyjno Budowlanych. Serdecznie zapraszam:)
Komentarze