Była Walka

Była Walka

Kolejnym naszym przeciwnikiem był "Grupon", przeciwnik dobrze nam znany, mecze z Nimi zawsze były ciężkie i tak też było tym razem. Już przed pierwszym gwizdkiem sędziego zaczęły się kłopoty. Telefon od bramkarza że ma kontuzję i dzisiaj nie zagra, świetnie, mecz z cyklu "tych ważnych" a my nie mamy bramkarza. Szybka decyzja trenera i w bramce staje "ręcznik" Sebo:P (bez urazy). Może włąśnie to, że nie było bramkarza podziałało na Nas mobilizująco? Nie napisze że zagraliśmy świetny mecz bo tak nie było, ogólnie zagraliśmy podobnie jak we wcześniejszych meczach (czyli kiepsko) ale tym razem była walka. Każdy z Nas pokazał w tym meczu to czego mi brakowało (zaangażowanie). Może przeciwnicy byli ciut lepsi, może częściej utrzymywali się przy piłce i ogólnie stwarzali lepsze wrażenie ale My powalczyliśmy. Podnieśliśmy rękawice i pokazaliśmy że potrafimy walczyć. Mecz zakończył się wynikiem 1-1 i muszę przyznać że ten wynik nas nie zadowolił. Po pierwsze prowadziliśmy po bramce Roberta Gula w 11 min. Po drugie straciliśmy bramkę gdy przeciwnik grał w osłabieniu (to nie powinno mieć miejsca). Po trzecie to my mieliśmy lepsze okazje do podwyższenia wyniku. Trzeba jednak uszanować ten jeden punkt który może okazać się bezcenny w walce o utrzymanie. Ten mecz pokazał jak dużo można osiągnąć walką i zaangażowaniem, gdybyśmy w każdym meczu tak walczyli to..... nie ma co gdybać. Zostały dwa mecze i sześć punktów do zdobycia. Przed nami mecz z  ekipą FC Białostoczek którzy  do tej pory wygrali wszystkie swoje mecze ale jak to się mówi "nic nie może przecież wiecznie trwać...."

Z okazji Świąt Wielkanocnych życzę wszystkim czytającym Fajnych Świąt:) Wesołego Alleluja:)

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości