Dwa mecze =ZERO punktów.
W sobotę 6.06 graliśmy "derbowy" pojedynek z ekipą "Krzym Wasilków". Niestety nie było mnie na tym meczu więc nie mogę dokładnie opisać tego co się tam działo. Wynik mówi jednak sam za siebie. Przegraliśmy 2-5 więc domniemam że byliśmy słabsi. Gratuluję zwycięstwa i gratuluje dla Grzesia który strzelił nam cztery gole. Dla nas obie bramki strzelił Marek Nierodzik który jak widać wraca do formy strzeleckiej z przed kontuzji. Zarobiliśmy też w tym meczu pierwszą kartkę i to od razu czerwoną, W 35 Mariusz sfaulował zawodnika i otrzymał czerwo.
W niedzielę 14.06 rozegraliśmy kolejny mecz w BLS-ie. Tym razem graliśmy z liderem naszej ligi ekipą FC Białostoczek. W pierwszej połowie zagraliśmy fatalne zawody, zachowywaliśmy się jak dzieci we mgle. Nie mam pojęcia z czego to wynika ale tak grać nie można. To co my zaprezentowaliśmy woła o pomstę do nieba, aż mi słów brakuje więc już nic więcej nie napiszę. Przegraliśmy mecz 2-6 (do przerwy przegrywając 1-5). To tyle jeśli chodzi o ten mecz.
Co przed nami? Zostały dwie kolejki przed przerwą urlopową. W sobotę z samego rana o 9:30 gramy bardzo ważny mecz. Jest to mecz z tych za 6 pkt, przeciwnikiem będzie ekipa FC Lazos. Tu żarty się kończą, ten mecz musimy wygrać. Musimy jeżeli chcemy spokojnie się utrzymać w piątej lidze. Na chwilę obecną mamy dwa punkty przewagi nad Lazosami. Wierzę w to że po tym meczu ta przewaga wzrośnie do punktów pięciu. Panowie kilka razy już mówiłem pisałem o tym że musimy pokazać jaja, zagrać twardo i różnie z tym bywało. Teraz nadszedł czas udowodnić że potrafimy, że jesteśmy w stanie zagrać na zero z tyłu. Mam nadzieję że każdy kto przyjdzie na ten mecz da z siebie wszystko, bo jeżeli ktoś chce dać tylko trochę niech zostanie w domu. Potrzebujemy tego zwycięstwa i zwyciężymy ale tylko wtedy gdy każdy, powtarzam każdy zagra na 100%.
Komentarze