Koniec marzeń o awansie.

Koniec marzeń o awansie.

W sobotę 22.11.14r zagraliśmy kolejne spotkanie w rozgrywkach BLS-u. Tym razem przeciwnik z gatunku tych trudnych "Drapieżnik". Na meczu stawiliśmy się w składzie siedmio osobowym. W porównaniu do poprzednich naszych meczy można śmiało stwierdzić że było Nas mało, dlaczego? Z różnych powodów: choroba, praca, trema, nie ważne. Początek spotkania i od razu widać że jesteśmy zbyt spięci. Druga minuta i niezawodny w drużynie przeciwników Adam Łazowski strzela pierwszą bramkę w tym meczu. Już minutę później Michał doprowadza do wyrównania strzelając po długim rogu. Niestety w piątej minucie ponownie za sprawą Adama "Drapieżnik" wychodzi na prowadzenie. Ewidentny błąd w obronie i znowu musimy gonić wynik. Od tej pory obie drużyny grały uważnie w obronie raz po raz wychodząc z kontratakiem. Mimo kilku sytuacji z jednej jak i z drugiej strony wynik już się nie zmienił. Pod koniec meczu grając z "lotnym" bramkarzem Paweł traci piłkę w środku boiska i musi faulować przeciwnika za co dostaje słuszną czerwoną kartkę w 29 min spotkania. Dalej próbujemy doprowadzić do remisu i w ostatniej akcji meczu w idealnej sytuacji znajduje się Seba ale bramkarz świetnie broni jego strzał (a może to strzał nie był świetny) i mecz kończy się wynikiem 2-1 dla "Drapieżnika"

Szczerze gratuluje przeciwnikom zwycięstwa. Mecz stał na dobrym poziomie a tym razem górą byli "Drapieżnicy". Rewanż pewnie kiedyś nastąpi:p

Nam wszystkim dziękuje za walkę i fajne zawody (no może z wyjątkiem tych pierwszych minut). Została nam walka o trzecie miejsce i myślę że warto zrobić wszystko żeby na "pudle" skończyć ten sezon.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości