Sędziowie

No niestety nie udało nam się wygrać bardzo ważnego meczu z drużyną FC Lazos. Zagraliśmy dosyć fajny mecz, bardzo uważnie w obronie i wydaje mi się kontrowaliśmy sytuacje na parkiecie. W 18 min Marek Nierodzik wyprowadził nas na prowadzenie niestety w ostatniej akcji meczu sędzia podyktował bardzo kontrowersyjnego karnego i Lazosi wyrównali. Nie rozumiem jak można tak gwizdać. Chwilę wcześniej dwa razy nasi zawodnicy byli ostro potraktowani w polu karnym przeciwnika ale gwizdek milczał, dlaczego w ostatniej akcji meczu stało się inaczej? Nie wiem. Najbardziej wkur....mnie to że w tym samym meczu jedna drużyna może "grać" a druga niestety musi uważać żeby przypadkiem Pan z gwizdkiem nie zepsuł całej zabawy:( Z drugiej strony jest to dla Nas nauczka że 1-0 to jeszcze nie zwycięstwo i trzeba do końca bardzo uważać i grać to co założyliśmy.

Jeszcze jedna sprawa o której muszę wspomnieć. Nie można w przeciągu 30 minut cztery razy źle wybić piłkę z linii bocznej. Jak dla mnie to "żenua" i nie będę tego tolerował!!!