Minimum osiągnięte.
W sobotę 14.03.2015r rozegraliśmy szóstą kolejkę w lidze BLS. Tym razem graliśmy z ekipą "Czarna Białystok". Mecz należał do tych z gatunku za sześć punktów. Zarówno my jak i przeciwnicy potrzebowaliśmy punktów do spokojnego utrzymania się w lidze piątej. Patrząc na naszą frekfencję nie wyglądało to za wesoło. Stawiło się nas sześciu. (Marcin Boratyński, Mariusz Frankowski, Tomasz Kraczko, Paweł Truszczyński, Michał Szczęch i Sebastian Ignaczuk). Szacunek dla tych co przyszli i dali z siebie 100%. Pierwsza polowa w naszym wykonaniu wyglądała bardzo dobrze, mądrze w obronie i skutecznie pod bramka przeciwnika. Strzelamy cztery bramki Michał w 3, Paweł w 4, Franio w 6 i jeszcze raz Michał w 11 min. Cztery do zera i pewne trzy punkty (wydawało by się) zdobyte. Ale piłka nożna to o tyle fajna i ciekawa dyscyplina sportowa że w drugiej połowie też trzeba grać bo można wszystko stracić. Przeciwnicy nie mając nic do stracenia od początku drugiej polowy mocno naciskają i szybko strzelają dwie bramki. Do końca 10 min a wynik meczu zmienia się na 4-2. Na szczęście tego dnia w świetnej formie był Michał który strzelił swoją trzecią bramkę i zrobiło się trochę spokojniej. "Czarna" strzeliła jeszcze jedną bramkę ale to było wszystko na co było Ich stać w tym meczu. Ostatecznie zwyciężyliśmy 5-3 i to my jesteśmy pewni gry w piątej lidze w przyszłym sezonie. W obecnej sytuacji kadrowej w jakiej się znajdujemy na nic więcej nie było nas stać. Za tydzień mamy jeszcze jeden mecz i po nim podsumuję pierwszy turniej halowy w 2015 roku.
Ps.
Niesamowity mecz rozegrała drużyna "Krzym Wasilków" która pokonała ekipę JM Garden-Hangis 12-1 rewanżując się za porażkę w barażu o ligę piątą (ekipa Krzymka przegrała w karnych). Podwójnym hat-trickiem z okładem popisał się Grzesiu Pierzchała. Gratulacje. A ja szukam napastnika....może jakiś transfer:p
Komentarze